Jak widać, na jakość karmy i jej skład na etapie produkcji mają wpływ zaawansowane technologie i szczelne procedury produkcji. Co się jednak dzieje później, kiedy karma już trafi na półkę sklepową i zaczyna biec jej termin przydatności do spożycia?
Tutaj pojawia się często najwięcej problemów. Zbyt duże zamówienie złożone przez sklep skutkuje ryzykiem przeterminowania się karmy, niewykwalifikowana lub nieuprzejma obsługa sklepu może niewłaściwie doradzić w wyborze albo nie doradzić wcale. W sklepach internetowych często skazani jesteśmy na samodzielne czytanie opisów, etykiet i składów poszczególnych karm a i tak często nie mamy pewności, czy dobrze wybraliśmy. Pojawia się paradoks wyboru, który w dzisiejszych czasach, gdy jesteśmy przeładowani nadmiarem informacji jest dla wielu istną zmorą. „A może powinnam wybrać inną?”, „A co, jeśli gdzie indziej jest taniej?”, „A co, jeśli gdzie indziej jest darmowa przesyłka?”, „O kurczę, kupiłem wczoraj a dzisiaj mają promocję minus 20%, wrr!” itp. Znasz to, prawda?